Dlaczego rachunki za ciepło mogą się zmieniać?
Czy wiesz, że z dniem 1 lipca 2025 roku zakończyło się działanie Rządowej Tarczy Energetycznej chroniącej uprawnionych odbiorców końcowych ciepła sieciowego. Oznacza to, że wielu mieszkańców wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, a także instytucje publiczne, m.in. takie jak szkoły czy kościoły, mogą zauważyć wzrost kosztów ciepła. Dlaczego tak się dzieje? Przypomnijmy pokrótce, jak wyglądała sytuacja w ostatnich latach.

Tarcza energetyczna w odpowiedzi na kryzys
W lutym 2022 roku rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen surowców energetycznych na rynku. W odpowiedzi na kryzys energetyczny, rząd wprowadził mechanizmy osłonowe, również dla odbiorców ciepła systemowego, by ograniczyć skutki rosnących kosztów ciepła dla odbiorców końcowych.
Już w połowie 2022 roku ogłoszono, że rachunki za ciepło nie wzrosną o więcej niż 40% w stosunku do poziomu sprzed rosyjskiej inwazji. W ramach ustawy z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła, przedsiębiorstwa energetyczne zostały zobowiązane do stosowania maksymalnych cen dostaw ciepła (150,95 zł/GJ netto dla ciepła wytwarzanego w źródłach ciepła opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym oraz 103,82 zł/GJ netto dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach ciepła).
Co z przesyłem i dystrybucją ciepła?
W praktyce, choć cena wytwarzania ciepła była ustawowo ograniczona, to koszty przesyłu i dystrybucji nie były objęte taką samą regulacją na początku obowiązywania ustawy. W rezultacie wielu odbiorców końcowych i tak odczuło wzrost opłat przekraczający 40%. Dlatego od 1 marca 2023 r. wprowadzono system wyrównań cen, który uwzględniał pełną cenę dostawy ciepła – łącznie z przesyłem i dystrybucją – zapewniając, że całościowy koszt dla odbiorcy nie przekroczy 40% względem poziomu z września 2022 r.
Jak działał system wyrównań?
Przykładowo, jeśli firma – jak np. Fortum – miała ustaloną taryfę wyższą niż dopuszczalna cena maksymalna, była zobowiązana do jej obniżenia – zgodnie z Art. 3a ust. 4 ww. ustawy. Odbiorcy płacili mniej, a przedsiębiorstwo mogło wnioskować o wyrównanie tej różnicy za pośrednictwem wyznaczonej do tego celu spółki celowej Skarbu Państwa – Zarządcy Rozliczeń S.A. System ten obowiązywał w okresie od 1 marca 2023 do 30 czerwca 2024 roku.
W miastach takich jak Wrocław czy Częstochowa system był stosowany aktywnie. Natomiast w innych lokalizacjach – np. Płocku – ceny mieściły się w ustawowych limitach, więc wyrównania nie były konieczne.
Stopniowe zmniejszanie ochrony
W 2024 roku wprowadzono nowelizację ustawy, która przedłużyła wsparcie do 30 czerwca 2025 roku, ale z nowymi limitami wzrostu cen. Od 1 lipca 2024 r.
- do 31 grudnia 2024 r. maksymalny wzrost cen dla odbiorców uprawnionych nie mógł przekroczyć 46%,
- natomiast od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r. – 52%
względem cen z 30 września 2022 r. Oznaczało to realny wzrost kosztów dla odbiorców końcowych, choć nadal w większości lokalizacji uprawnieni odbiorcy ciepła systemowego objęci byli wsparciem ze strony Rządowej Tarczy Energetycznej. pod kontrolą i ze wsparciem finansowym dla przedsiębiorstw.
Co się zmieni po 1 lipca 2025?
Zgodnie z zapisami ustawy z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw (Dz.U. 2024 poz. 1509 z późn. zm.) z dniem 1 lipca 2025 roku przestaje obowiązywać Rządowa Tarcza Energetyczna w obszarze ciepła systemowego. Ceny ciepła będą od tego momentu ustalane zgodnie z taryfami zatwierdzanymi przez Prezesa Urząd Regulacji Energetyki.
Jak zmiany wpłyną na odbiorców ciepła?
Dla wielu odbiorców zakończenie Rządowej Tarczy Energetycznej oznacza wygaśnięcie dopłat do rachunków za ciepło. W przypadku dostaw ciepła od firmy Fortum, przewidywany wzrost rachunków za ciepło we Wrocławiu wynosi ok.13,2%, w Częstochowie ok. – 8,9%, a w Zabrzu – ok. 6%. W Płocku natomiast, dzięki utrzymaniu cen poniżej cenom, mieszkańcy nie odczują żadnej zmiany. Warto podkreślić, że nie wszyscy odbiorcy odczują skutki wygaszenia mechanizmu wsparcia w takim samym stopniu.
Należy zaznaczyć, że Fortum nie podnosi opłat dostawy ciepła systemowego – jedynie przestaje obowiązywać ustawowe narzędzi wsparcia dla uprawnionych odbiorców ciepła.
Tarcza energetyczna była skierowana nie do przedsiębiorstw ciepłowniczych, ale do odbiorców uprawnionych, takich jak gospodarstwa domowe, wspólnoty mieszkaniowe, instytucje oświatowe i religijne.
Zbliżający się koniec rządowego wsparcia oznacza konieczność przygotowania się na większą samodzielność w pokrywaniu kosztów ciepła. Warto śledzić komunikaty swojego dostawcy i zarządu nieruchomości, by odpowiednio zaplanować domowy budżet.