Przejdź do głównej treści

Zespół Obsługi

Dzikie wysypiska śmieci w Polsce

Monika Szajdziuk

21 października 2024

Każdy z nas częściej lub rzadziej spotyka się z miejscem, które mogłoby być urodziwe, gdyby nie pozostawione tam odpady poremontowe, stare opony, części mebli lub stara armatura. Jako społeczeństwo produkujemy odpady, ale również jesteśmy odpowiedzialni za ich przekazanie do miejsca, z którego trafią na kontrolowane składowisko lub do przetworzenia. Jednak żyją wśród nas osoby, z różnych powodów wybierające świadome zaśmiecanie mniej uczęszczanych zakątków. Niektóre osoby rezygnują z opłacania odbioru odpadów komunalnych przez gminę, ponieważ jest to dla nich koszt. Inni pozostawiają śmieci z braku wiedzy na temat możliwości pozostawienia problematycznych odpadów w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Dzikie wysypisko może też powstać z powodu jednego, pozostawionego w lesie worka śmieci. Niektóre osoby widząc, że worek nie znika, zaczynają pozostawiać tam swoje odpady, które wkrótce lądują na samym dole górki coraz większych śmieci. Pamiętaj, że każde dzikie wysypisko możesz zgłosić do urzędu miasta lub gminy, na której terenie się ono znajduje.

Konsekwencje 

Czarne worki, stare meble i opony w połączeniu z dziką przyrodą tworzą oczywisty zgrzyt estetyczny, ale skutki pozostawienia odpadów są dodatkowo poważne dla ekosystemu. Wśród odpadów nierzadko znajduje się drobny plastik i szkło, które wraz z wiatrem mogą przenosić się do zbiorników wodnych oraz siedlisk zwierząt. Konsekwencje tego można sobie wyobrazić. Dodatkowo pozostawione na suchej ściółce szkło działa jak soczewka. Skupia promienie słoneczne, powodując wzrost temperatury, co może doprowadzić do zapalenia się suchej trawy. W workach z domowymi śmieciami można znaleźć baterie i środki ochrony roślin, których zawartość w kontakcie z glebą lub wodą prowadzi do skażenia. Odpady organiczne natomiast mogą skusić dziki, szczury i owady, które z czasem przenosić się będą na obszary zamieszkane.

Nielegalne wysypiska w liczbach

W 2022 roku służby i gminy zlikwidowały prawie 11 tys. dzikich składowisk odpadów. Pod koniec 2022 roku nielegalne wysypiska nadal pokrywały ponad 2 tys. km2 powierzchni kraju. To około 285 boisk piłkarskich. Z danych wynika, że problem dzikich składowisk dotyczy tak samo miast, jak i wsi. Miasta jednak zdecydowanie lepiej radzą sobie z ich likwidacją. Prawie 80% oczyszczonych składowisk znajdowało się właśnie na terenie miast. Aż 25 tysięcy ton śmieci, które na nich zalegały, stanowiły odpady komunalne, czyli te, znajdujące się w naszych domowych kubłach. Według analizy statystycznej GUS z 2023 najwięcej dzikich wysypisk znajduje się na terenie województwa śląskiego, choć jego władze likwidują ich znaczne ilości. Jedynym województwem w Polsce, które ma więcej istniejących niż zlikwidowanych nielegalnych wysypisk, jest województwo podlaskie. 

Planujesz remont? 

W ciągu roku do PSZOK na terenie Twojej gminy możesz przekazać do 1 tony odpadów remontowo-budowlanych. To właśnie tam powinna trafić np. zużyta armatura i ceramika łazienkowa. Umywalka lub wanna pozostawiona pod blokiem z nadzieją, że odbiorą ją pracownicy wywozu odpadów wielkogabarytowych, prawdopodobnie zdąży tam zapuścić korzenie. Choć niektóre śmieci mogą wyglądać jak typowy „gabaryt”, nie są odbierane. Dlaczego? Ponieważ ich przekazanie wiąże się z koniecznością dopełnienia drobnych formalności. Ze względu na obowiązujące limity, odpady są ważone, a Ty możesz zostać poproszony o okazanie dowodu osobistego i dokumentu, który potwierdzi Twój adres zamieszkania. 

Źródło danych: 
Główny Urząd Statystyczny, Ochrona środowiska 2023, Warszawa 2023
 

Udostępnij to: