Przejdź do głównej treści

Przedsiębiorcy i małe firmy

Majowy raport z rynku energii elektrycznej: Polska musiała sięgnąć po droższe źródła energii

13 czerwca 2025

Czas czytania: 7 minut

Maj 2025 zapisze się jako jeden z najzimniejszych w ostatnich latach. Temperatury były znacznie niższe niż średnia wieloletnia, a do tego doszło relatywnie niskie nasłonecznienie. To oznaczało, że panele fotowoltaiczne i turbiny wiatrowe produkowały mniej energii niż zwykle. W efekcie, Polska musiała sięgnąć po droższe źródła energii, co natychmiast odbiło się na cenach. Na rynku SPOT (czyli tym, gdzie energia kupowana jest z dnia na dzień) ceny w dni robocze przekraczały 400 zł/MWh, a w godzinach szczytu zdarzały się nawet ceny ujemne – czyli sytuacje, w których producenci dopłacali, by ktoś odebrał energię. To pokazuje, jak bardzo pogoda wpływa na nasz portfel.

CO2: stabilnie, ale z napięciem w tle

Ceny uprawnień do emisji CO2 (tzw. EUA) od kilku tygodni poruszają się w wąskim zakresie 69–73 EUR. To oznacza, że rynek „czeka” – nie ma wyraźnego trendu wzrostowego ani spadkowego. Dlaczego? Bo wiele zależy od polityki. USA rozważają nowe cła na towary z UE, a Unia Europejska planuje zwiększyć wydatki na zbrojenia w ramach programu reARM Europe. Dodatkowo, trwają dyskusje o tym, jak chronić europejskich producentów przed tańszą konkurencją z krajów, które nie muszą płacić za emisję dwutlenku węgla, jak to obowiązuje w Europie.

Światowe decyzje, lokalne skutki – jak polityka wpływa na ceny

W ostatnich dniach ogłoszono zawieszenie części ceł w relacjach USA–Chiny oraz podpisano nową umowę handlową z Wielką Brytanią. Te informacje poprawiły nastroje na rynkach i zwiększyły zainteresowanie inwestorów zakupem surowców. W rezultacie ceny energii zaczęły rosnąć, zwłaszcza w kontraktach krótkoterminowych. Polska zareagowała umiarkowanie, ale w krajach Europy Zachodniej reakcja była silniejsza.

Podsumowanie: nadzieja w pogodzie

Maj przyniósł wyjątkowo chłodne i pochmurne dni, co przełożyło się na ograniczoną produkcję energii z odnawialnych źródeł oraz wzrosty cen na rynku. Jednak prognozy na czerwiec są znacznie bardziej optymistyczne — spodziewane są wyższe temperatury i większe nasłonecznienie. To może oznaczać powrót do wyższej generacji z fotowoltaiki i wiatru, co z kolei powinno złagodzić presję cenową na rynku SPOT i ustabilizować wyceny kontraktów krótkoterminowych. Jeśli warunki pogodowe się utrzymają, możliwe jest nawet lekkie odreagowanie ostatnich wzrostów.

Zapisz się do newslettera Fortum dla przedsiębiorców i małych firm.

Raz w miesiącu będziemy przesyłać kluczowe informacje o najważniejszych wydarzeniach na rynku energii elektrycznej i gazu

Udostępnij to: