Przedsiębiorcy i małe firmy
Sytuacja na rynku energii elektrycznej w lipcu 2025 r.
21 sierpnia 2025
Czas czytania: 3 minut
Lipiec przyniósł wzrost cen, ale też potwierdził znaczenie odnawialnych źródeł energii w kształtowaniu rynku. Wysoka produkcja z PV, słaby wiatr i napięcia międzynarodowe to główne czynniki wpływające na sytuację cenową. Projekt Baltic Power, czyli budowa morskiej farmy wiatrowej, idzie zgodnie z planem. Gdy ruszy w przyszłym roku, będzie w stanie pokryć około 3% krajowego zapotrzebowania na energię.
W lipcu na rynku SPOT, czyli na Rynku Dnia Następnego, średnioważona cena indeksów TGe24 wyniosła 441,18 zł/MWh. Była to wartość aż o 95,01 zł/MWh wyższa niż w czerwcu, co stanowi wzrost o 27.44% w skali miesiąc do miesiąca.
Rynek Terminowy w lipcu 2025
Na Rynku Terminowym w lipcu średnia cena kontraktu na przyszły rok BASE_Y- 26 wyniosła 414,44 zł/MWh. Jest to spadek o 4.67% w porównaniu ze średnią tego kontraktu z czerwca.
Stabilny miesiąc, ale z niespodziankami
Choć w lipcu nie było gwałtownych zmian z dnia na dzień, ceny energii wzrosły w skali miesiąca do miesiąca. Powodem jest większe zapotrzebowanie na energię wieczorami, gdy generacja z fotowoltaiki się zmniejszała, a energia z wiatru była śladowa.
Słońce świeci, ceny spadają
Największy wpływ na rynek miała rekordowa produkcja energii ze słońca. Instalacje fotowoltaiczne pracowały bardzo intensywnie, co obniżało ceny energii w godzinach największego zapotrzebowania. To pokazuje, że inwestycje w fotowoltaikę mają znaczący wpływ na całościową sytuację na rynku.
Wiatr słabszy niż w czerwcu
W przeciwieństwie do fotowoltaiki, produkcja energii z wiatru była niższa niż w czerwcu, który był wyjątkowo wietrzny. Lipiec wrócił do typowego letniego poziomu – mniej wiatru, mniej energii z tego źródła. Mimo to, ogólna produkcja z odnawialnych źródeł energii (OZE) utrzymała się na wysokim poziomie, co pozytywnie wpływało na rynek i ograniczało potrzebę korzystania z droższych źródeł konwencjonalnych.
Ceny na rynku SPOT i kontraktowym
Na rynku SPOT, gdzie energia kupowana jest z dnia na dzień, ceny były wyższe niż w czerwcu, ale nie na tyle, by wywołać niepokój. Zdarzały się jednak ekstremalne przypadki – np. w niedzielę 20 lipca cena za energię w jednym z kwadransów spadła poniżej zera i osiągnęła rekordowy poziom minus 19 000 zł/MWh. To efekt nadmiaru energii z PV i niskiego zapotrzebowania. Na rynku kontraktów terminowych, gdzie energia kupowana jest z wyprzedzeniem, ceny utrzymywały się na podobnym poziomie co w czerwcu.
Polityka i konflikty wpływają na ceny
Decyzje polityczne i konflikty zbrojne miały wpływ na ceny surowców energetycznych. Nowe cła na rosyjskie surowce oraz napięcia międzynarodowe spowodowały wzrost cen ropy i gazu. Choć nie wpływa to bezpośrednio na polski rynek energii, odbija się na cenach uprawnień do emisji CO2, które są ważnym elementem kosztów produkcji energii.
Zapisz się do newslettera Fortum dla przedsiębiorców i małych firm.
Raz w miesiącu będziemy przesyłać kluczowe informacje o najważniejszych wydarzeniach na rynku energii elektrycznej i gazu