– Stopnie zasilania wprowadzanie są przez operatora krajowych sieci elektroenergetycznych w momencie zbyt dużego zapotrzebowania na moc. Skala obejmuje stopnie od 11 do 20. Stopień 20 określa minimum poboru niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa ludzi i obiektów technologicznych. Ograniczenia dotyczą tylko dużych odbiorców, których zapotrzebowanie na moc wynosi minimum 300 kW. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki kwalifikujących się do ograniczeń podmiotów jest w Polsce około 8 tysięcy – mówi Mariusz Caliński z Fortum, odpowiedzialny za sprzedaż gazu i energii elektrycznej w Polsce.
Konsekwencją wprowadzenia stopni zasilania jest proporcjonalne obniżenie mocy odbiorcy w zależności od ustalonego stopnia. Co ważne, dla każdej instytucji czy firmy wartości ustalane są indywidualnie. Jak pokazują doświadczenia, nie wszystkie podmioty wiedzą jak zachować się w takiej sytuacji. Tym samym narażają się na sankcje ze strony Urzędu Regulacji Energetyki, który może nałożyć na przedsiębiorstwo karę w wysokości do 15% przychodu osiągniętego w roku poprzednim.
– Dostrzegliśmy ten problem, dlatego w 2015 roku, jako pierwsi na rynku, proaktywnie kontaktowaliśmy się z naszymi klientami i doradzaliśmy im jak prawidłowo postępować w zaistniałej sytuacji. Równolegle zgłosił się do nas klient, którego działanie nieco odbiegało od standardowej procedury i wzbudziło wątpliwości URE. Dzięki naszemu wsparciu i argumentacji Urząd zdecydował, że kara w tym przypadku faktycznie się nie należała – dodaje Mariusz Caliński z Fortum.
W ramach produktów indeksowanych i doradztwa w zakresie rynku energii Fortum informuje klientów o potencjalnych karach ze strony Urzędu Regulacji Energetyki i rekomenduje działania, które pozwolą ich uniknąć. Celem firmy jest zwiększenie świadomości zarówno wśród przedsiębiorstw, jak i instytucji.
Dalszych informacji udziela:
Jacek Ławrecki
Rzecznik Prasowy Fortum
tel: +48 662 183 746